Tekst piosenki:
Y-y-y-y
Jadą, jadę misie (ta!) tra-la-lalala (sprawdź to!)
Śmieją im się pysie (skurwysynu!), ha-ha-hahaha (y!)
Przyjechały do lasu (ta, joł!) narobiły hałasu (skurwysynu, sprawdź to!)
Przyjechały do boru, narobiły (y, ta!) rumoru (ta, weź to kurwa poczuj)
Zapierdalają przez las, by ruchać i wpierdalać
Już z oddali słychać misiów głośny, rubaszny hałas,
Jak drą kurwa mordy i demolują cały las
Bo naćpani i napierdoleni chodzą cały czas
Pili denaturat, wstrzykiwali krokodyla
Jeśli widzisz w lesie misie, synu, szybko, dawaj dyla
Jadą, jadę misie (ta, ta!) tra-la-lalala (słuchaj kurwa pani)
Śmieją im się pysie, ha-ha-hahaha (joł!)
A misiowa jak może (ta!), prędko szuka w komorze (y-y)
Plaster miodu wynosi (sprawdź to!), pięknie gości swych prosi (ta, joł)
Misiowa dobrze wie, że zapierdalana będzie
Potrójna penetracja, tego nie widujesz wszędzie
Wszystkie jej otwory będą kurwa rozjebane
Morfina i krokodyl także będą wstrzykiwane
Ale zanim to nastąpi, misie nie mogą być smutni
Więc misiowa zrozumiała, że ma spierdalać do kuchni
Jadą, jadę misie (joł, joł) tra-la-lalala (jadą kurwa z koksem)
Śmieją im się pysie (ta-haha), ha-ha-hahaha (ta!)
Zjadły misie plastrów sześć (joł, joł) I wołają: "jeszcze jeść"(spierdalać)
Zjadły misie plastrów sześć (skurwysynu) I wołają: "jeszcze jeść"(bierz to, kurwa)
Misie nadal głodni i wkurwieni pomstują
Zaburzenia erekcji trochę plany im krzyżują
Misiowa dobrze wie, że ma robić kurwa żarcie
Bo jak nie to ta wizyta skończy dla niej się w niefarcie
Na szczęście narkotyków mieli misie pod dostatkiem,
Papież Polak w Watykanie się pierdolił z sześciolatkiem
Jadą, jadę misie (ta) tra-la-lalala (zapierdalają)
Śmieją im się pysie (hahaha), ha-ha-hahaha (joł)
Przyjechały do lasu (y) narobiły hałasu (ta, y)
Przyjechały do boru, narobiły (joł!) rumoru (skumaj to, skurwysynu)
Joł!
Przez cały boży tydzień ruchały misie, sobie ćpały
Wpierdalały, chlały że się aż nie mieści w głowie
Lecz skończyły im się narkotyki oraz denaturat
Więc na chatę już spierdalać czas najwyższy był akurat
Na narkotykowym głodzie znów się aż napierdalają
Demolując wszystko na swej drodze, bo zły humor mają.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):