Tekst piosenki:
(ref.)
Powiedz mi jak ogarnąć mam słowami,
ten przekombinowany Wszechświat.
Żyjemy tu latami i ciągle szukamy,
na tej Ziemi swego miejsca!
Jak ogarnąć to w kilku wersach,
jak to potem zgrać w rytmie bitu serca.
Powiedz jak się nie zranić,
i nie dać się omamić i jak to opisać słowami!?
Atim
1. Jak to jak przedstawiam świat po swojemu,
fakt to człowieniu, nie wierzysz daj serum.
Bez głupich numerów, gdy trzech muszkieterów,
dosiada majka, wtedy jest inna bajka.
Wystarczy chcieć, mieć odwagę aby,
mówić co myślisz, że nie myślą co mówią.
Wystarczy po nitce do kłębka aby,
odnaleźć świat brnąc w niego bez obawy.
Świat bez wad, chuj zalet jest w nim za to,
zanurzam się po szyję w tym tkwię a to,
recepta na to, ogólne gówno,
trzymam z dala się i mówi się trudno.
Omijam łukiem choć czasem niewielkim,
przez co incydent jak co to maleńki.
W tym świecie wielkim, pogubić można się,
Przez co mam swój własny, o cudzy nie płacze.
(ref.)
Powiedz mi jak ogarnąć mam słowami,
ten przekombinowany Wszechświat.
Żyjemy tu latami i ciągle szukamy,
na tej Ziemi swego miejsca!
Jak ogarnąć to w kilku wersach,
jak to potem zgrać w rytmie bitu serca.
Powiedz jak się nie zranić,
i nie dać się omamić i jak to opisać słowami!?
2. Zonq
Nie wiem jak się za to zabrać, ten świat to czary,
Jedno wielkie abrakadabra, brat.
Nie do wiary, chyba daliśmy się nabrać,
Stary, starczy szczypta wiary by nie spaprać.
Mój świat jest dziki i pędzi szybko,
Ciągłe tricki, uniki by być kotem nie rybką.
By nie być nikim i żeby nie stać się dziwką,
Pale styki, ogarniam świat pod przykrywką poetyki.
Szybko krzyżuje szyki, pyk to,
Łyk Ameryki ze szczyptą muzyki.
Apocalypto idą stare Wygi i
pogonią w mig to co pogarsza statystyki.
Grunt to umieć się ogarnąć i zrobić bunt,
Kiedy już się robi za czarno.
Grunt kolego, pochytać to także
Jak przyjdzie co do czego będę wiedział jak!
(ref.)
Powiedz mi jak ogarnąć mam słowami,
ten przekombinowany Wszechświat.
Żyjemy tu latami i ciągle szukamy,
na tej Ziemi swego miejsca!
Jak ogarnąć to w kilku wersach,
jak to potem zgrać w rytmie bitu serca.
Powiedz jak się nie zranić,
i nie dać się omamić i jak to opisać słowami!?
3. Puq
Nie siedzę, nie drążę bo to nie mądrze,
Mówi niejeden a widać, łeb ma wypchany po brzeg pytaniami.
Sam lepiej zastanów się dobrze, czy kiedy już popatrzą,
Warto uciekać od spojrzeń.
Sądzę, że kiedy pytam to nie błądzę,
I krążę, szukam odpowiedzi na językach.
Na koncie mam tysiące różnych zapytań,
Bo skądże niby wiedzieć jak to pochytać.
W mojej bani jest świat niezbadany,
Powywracany do góry nogami i pijany.
Czasami gubię pion nie tylko myślami,
Jestem stąd, gdzie wchodzi Ci to w krew z genami.
Niestały ląd, po nim często stąpam nogami,
Pod prąd sunę choć to nie wypadami mi.
Jak opisać mam słowami ten dziki świat,
Tak dziki jak my sami, Yo!
(ref.)
Powiedz mi jak ogarnąć mam słowami,
ten przekombinowany Wszechświat.
Żyjemy tu latami i ciągle szukamy,
na tej Ziemi swego miejsca!
Jak ogarnąć to w kilku wersach,
jak to potem zgrać w rytmie bitu serca.
Powiedz jak się nie zranić,
i nie dać się omamić i jak to opisać słowami!?
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):